RM OS Slubice

Elevdemokrati?

Jak w temacie.

MIR · Wysłany: Nie 22:04, 19 Mar 2006 Temat postu:

Remont Gaudium zostal zgloszony przez administracje w ramach zamowien publicznych. Nie jest jeszcze przesadzone, czy odbedzie sie w tym roku, ale istnieje taka mozliwosc.

monia · Wysłany: Śro 1:11, 22 Mar 2006 Temat postu:

Remont się napewno przyda. Zwłaszcza po dzisiejszym wieczorze... A inteligentom, którzy bawili się gaśnicą, nie wybaczę tego, że musiałam w nocy tracić czas na sprzątanie kuchni ...
Może przydałoby się poinformować jakoś mieszkańców do czego tak naprawdę służą gaśnice? Bo najwyraźniej nie wszyscy to wiedzą...

postregiment · Wysłany: Śro 1:46, 22 Mar 2006 Temat postu:

drodzy mieszkancy do wytwarzania dymku na imprezke sluzy specjalna wytwornica, a nie gasnica hyhy Razz

Marcin Maciejak · Wysłany: Czw 1:21, 23 Mar 2006 Temat postu:

Problem w tym, ze - odpukac - gasnica kiedys moze byc potrzebna do gaszenia innego ognia, niz energia rozpierajaca imprezowiczow... Poza tym juz mi sie znudzilo wnosic do sementu na butach biale paskudztwo ze srodkowej klatki w Iuve, gdzie gasnice spuszczane sa regularnie.

postregiment · Wysłany: Czw 9:58, 23 Mar 2006 Temat postu:

pocieszę Cię że mi kiedys paru inteligentow rozpylilo gasnice w pokoju...

Marcin Maciejak · Wysłany: Czw 20:08, 23 Mar 2006 Temat postu:

Fakt, mozna pozazdroscic.

MIR · Wysłany: Pią 20:12, 24 Mar 2006 Temat postu:

Sluchajcie, jestesmy zdesperowani (rada i administracja). Koszty tego typu wybrykow sa ogromne. Moga tez sie w koncu zdarzyc nieprzyjemne konsekwencje (w przypadku pozaru czy chociazby kontroli). Macie jakis pomysl, jak wyeliminowac tego typu akcje?

Marcin Maciejak · Wysłany: Pią 21:28, 24 Mar 2006 Temat postu:

Eugenika? - Nie nada sie, bo potrzeba natychmiastowych rezultatow.
Skrytobojstwo? - Moze...

A tak na serio. Monitoring klatek schodowych albo rozbudowanie systemu donosicielskiej poczty pantoflowej. Obciazanie lokatorow klatek kosztami ponownego napelniania gasnic - wtedy szybko znajdzie sie ktos, kto wskaze winnego.

Nikt chyba nie powie, ze w imie dobrych stosunkow sasiedzkich powinno sie pozwolic idiotom spuczac gasnice i pokrywac za nich koszty. Nawet, jesli ten idiota okazalby sie chlopakiem kolezanki... bo raczej nie dziewczyna kolegi; rozumiem, ze panowie lecza wielgachnym wytryskiem bialej substancji z czerwonawego pojemnika w ksztalcie cygara swoje kompleksy.

monia · Wysłany: Pią 21:33, 24 Mar 2006 Temat postu:

Trzymanie gaśnic pod kluczem pewnie by się trochę mijało z celem Wink

Apele i prośby też pewnie nic nie dadzą.
Zastanawiam się tylko, czy gdyby kosztami takich wybryków obciążyć wszystkich mieszkańców (znalezienie sprawców jest właściwie niemożliwe), to czy wszyscy by się wzajemnie bardziej nie pilnowali?

monia · Wysłany: Pią 21:35, 24 Mar 2006 Temat postu:

Hehe, Marcin widzę szybciej napisał posta i nieco mnie uprzedził ... Wink

Marcin Maciejak · Wysłany: Pią 21:38, 24 Mar 2006 Temat postu:

No - nie wiem, czy powinienem byc dumny - panie ponoc nie lubia sprinterow Razz

Gardner

...gasnice byly umieszczane w gustownych drewnianych skrzyneczkach koloru czerwonego, ktore z przodu byly oddzielone szybka. Niesforne dzieciaczki nie bawily sie wtedy gasnicami, a w razie pozaru jak wiadomo, wystarczy zbic szybke;)) Sadze, ze pomysl jest mniej kosztowny od monitoringu klatek, a banda cwiercmozgow raczej nie bedzie tluc szybek, zeby sie pobawic gasnica. A moze jednak...?

monia

Ostatnio słyszałam o innym, niezłym jak myślę, pomyśle - żeby zamiast gaśnicy na klatce, była mniejsza w każdym segmencie, wtedy łatwiej bedzie znaleźć sprawców i pociągnąć ich do odpowiedzialnośći, a i ze względów praktycznych to również dobry pomysł. Mnie się przynajmniej podoba...

kala

Bardzo dobry pomysl-jestem za.