RM OS Slubice

[MIR]

Pomysl Marka: Robimy ranking najlepszych knajp w Slubicach. Jak na razie zgloszone: Sjesta, Koliba, London, Witek, Piwnica.

Jakie jeszcze?

[ruda]

Pani Marysia :p

[Karol]

najlepszy byl segment 40 juventa ale juz go zlikwidowali bylo tam 3 swietnych barmanow wiecznie wstawionych. no coz nic nie trwa wiecznie . osobiscie polecam Sjeste!!! HOLA!!!

[tina]

no znam ta knajpe,40 oczywiscie!!hahah i barmanow tez.zawsze bardzo mila obsluga i bylo gdzie usiasc!!!!

[lejbas]

oj segment 40 byl bardzo mily, szkoda tylko, ze goscie przychodzili takze poza godzinami otwarcia i nazbyt tlumnie...wszak kameralne knajpa byla...

problem w tym, ze po roku barmanow dopadla dziwna przypadlosc zwana alkoholizmem (a moze mieli juz ja wczesniej?)

a co do rankingu to Sjesta zdecydowanie, choc zazwyczaj z lenistwa konczy sie na Witku...

[monia]

... sa jeszcze: Fidada (SMOK) i Karczma. Aha, Piwnica to Witkacy Piwnica w Amicusie (zwana Sfinksem) czy Piwnica kolo Arala?

[Karol]

nie wazne jaki lokal wazne ze mozna spokojnie wypic browarka pogadac w milej atmosferze a tak bylo wlasnie nieistniejacym juz lokalu juventa 40 tam nawet mozna bylo zdrzemnac sie w kuchni, hehehehehehehehehehe zart oczywiscie ale nie do konca:>

1. sjesta 2. london 3.fidada witek jako -joker :>>>

[postregiment]

towarzyszu karolu, musze Cie rozczarowac gdyz jest zasadnicza roznica miedzy kulturalnym piciem browarka, a chlaniem spirytusu do rana!!! hehe...

[ULA]

Jest jeszcze "Puerto" (dla niewtajemniczonych to ten niepozorny domek kolo domu doktoranta). Maja tam calkiem dobra muzyke latynoska.

[zoha]

Zdecydowanie Sjesta i potem dlugo dlugo nic.....

A w zeszlym roku najlepsza knajpa to faktycznie byla Iuventa 40 Otwarta od rana do nocy

No i nieodzalowany, swietej pamieci segment Gaudium 94. Chlipppp chlipppp

[Karol]

towarzyszu Marku w juvencie 40 niemialo znacznie a co sie pije, raz bylo przyjemnie i kulturalnie a raz byl chamski festyn. niestety poziom niektorych gosci powodowal ze z pzryjemnej atmosfery stawalo sie wrecz niebezpiecznie tzn skoki przez okno, rozbite butelik, krzyki przez okno cytuje "KARTOFLE", krew na podlodze,rzygi no i goscie ze Slubic i ect. ale i tak bylo fajnie bo mamy teraz co wspominac :>>

POzdrawaim

[ruda]

ja pamietam jeszcze noc latających ekierek!!!

[postregiment]

no tak co racja to racja ekierki tez lecialy...

yyyy...to ja poprosze 2 razy zestaw dnia z kotletem! hyhy

[zoha]

latajaca ekierka to byl hit sezonu

[serweta]

Wita was 3 sposrod barmanow zamieszkujacych Segment Juventa 40.
Hehe fajnie ze ktos zechcial wspomniec o naszej skromnej pieczarze i oczywiscie olbrzymim hangarze(lazience).
Lokal przeszedl do historii, a szkoda bo wspomnienia sa przednie.

Kolego Marku zapomniales jeszcze o slawnym okrzyku co poranek, VORSICHT GRANATE!!!! i krecenie oczywiscie zepsuta korba od podnoszenia ewentualnie opuszczania rolet.

pozdro