RM OS Slubice

lejbas

nie wiecie kiedy zostanie oddany do użytku ten nowy akademik i czy to prawda ze witek ma być orzeniesiony do tego pomieszczenia na dole?

MIR

Akademik byc moze zostanie otwarty jeszcze w tym roku. Malo prawdopodobne jednak, by mieszkali w nim studenci dzienni. Po prostu w pozostalych akademikach miejsc nie brakuje. Jest za malo chetnych.

Nowy akademik ma byc w planach administracji akademikiem goscinnym i przeznaczonym dla studentow zaocznych, ktorzy w mysl nowej ustawy maja prawa zblizone (jesli nie identyczne) jesli chodzi o akademik co studenci dzienni (specem w tej dziedzinie nie jestem).

Witek istotnie bedzie przeniesiony. Zadowolony jest i Witek (wiekszy lokal, wiecej klientow) i admnistracja, ktora obiecuje sobie pozbyc sie lub chociaz ograniczyc problem wybijanych szyb, wywalonych gasnic i podobnych zniszczen. Mozliwe jest rowniez zaostrzenie kontroli przy wejsciu na teren akademikow.

Rada Mieszkancow zastanawia sie nad wprowadzeniem nowych kart mieszkanca, zblizonych rozmiarem do nowego dowodu osobistego, tak aby mozna ja bylo miec zawsze przy sobie.

postregiment

Jest tak- nowy witek jest najwieksza sensacja ostatniego polwiecza w slubicach. Jak wszyscy wiedza nowa knajpa ma miec 5 poziomow- w tym 4 poziomy w dół, wiec na otwarcie tego lokalu szykuje sie juz pol europy, a fani muzyki klubowej z niemiec, holandii, francji itd juz rezerwuja wejsciowki na najlepsze imprezy!

Marcin Maciejak

Bosh. Muzyka klubowa -.-

PONGOS

postregiment

W pelni popieram...Sam kiedys sluchalem zupelnie innych nutek slepo wierzac ze muzyka klubowa to biale rekawiczki + gwizdki + ja...ja...jazda, ale piszac o muzyce klubowej ma sie chyba jednak na mysli cos zdecydowanie ambitniejszego...

Marcin Maciejak

Mozemy na ten temat podyskutowac, jesli masz ochote.
Sluchalem kiedys sporo muzyki uznawanej za klubowa - dubu, acid jazzu, d&b, goa, otarlem sie nawet o house, a do dzisiaj bardzo chetnie industrialowo - ambientowe brzmienie trawie. Obilem sie i o mniej skomplikowane granie (Westbam + przyjaciele, ale to dawno ;)) I owszem - istnieje dobra (dobrze zagrana) muzyka klubowa. Ale...
1. Co ja poradze, ze w przewazajacej mierze reaguje na nia alergicznie? Stad moja reakcja.
2. Brakuje mi w Slubicach miejsca, w ktorym grano by tematycznie cos innego niz muzyke klubowa badz radiopapke. Rock? Jazz? Moze powinienem w koncu wybrac sie do Piwnicy - ktorys raz maja blues na ulotkach, ale nie polecano mi tego miejsca.
Takie widocznie sa uroki <20000 mieszkancow.

Ach, jeszcze jedno, bo pewno ktos to - slusznie poniekad - zauwazy i wytknie. Kazda muzyka moze byc uznana za klubowa, bo w koncu wlasciwie wszyscy koncertuja / graja w klubach. Mam na mysli ta raczej mniej niszowa elektronike.

postregiment

Po pierwsze prmo piszac o muzyce klubowej oczywiscie nie moglem pisac prawdy, bo jeszcze pewnie dobra muzyka klubowa szerokim lukiem omijac bedzie czy to Witka czy Slubice...

Zas Twoja alergia jest no wiesz...ja nie wypowiadam sie krytycznie nt. innej muzyki zdajac sobie sprawe ze moge kogos urazic...

Zas po trzecie primo - Piwnica? No coz...porazka....Szkoda ze Sjesty juz nie ma...

Napisal Marecki sluchajac "Feel the vibe"...

Marcin Maciejak

Coz. Ja troszke inaczej widze granice miedzy zwyklym wyrazeniem swojego zdania a urazaniem. Roznica lezy dla mnie miedzy stwierdzeniami "nie lubie dzemu truskawkowego" a "dzem truskawkowy jest glupi".

lejbas

skup metali kolorowych...:>