RM OS Slubice

[przemo]

[quote="MIR"]

[Kasia]

Chodzi o miejsce parkingowe. Nie o miejsce w akademiku.

Miejsce parkingowe tez jest swego rodzaju 'pomoca socjalna' - ot, zeby student nie musial wynajmowac platnego parkingu heh . Poza tym jest wiecej chetnych na miejsce parkingowe niz miejsc, wiec raczej kazdy dostanie jedno miejsce na jeden samochod

[Przemas]

Ludzie ale przeciez nie o to tu chodzi! Najwazniejsze pytanie brzmi: co ma zrobic student, mieszkajacy NA STALE w akademiku, gdy zdarzy sie tak, ze przyjedzie akurat innym pojazdem (obojetnie z jakich wzgledow, bo to Rade nie powinno zbytnio obchodzic) i bedzie chcial wjechac na teren parkingu (miejsce MUSI byc, skoro posiada karte na inny pojazd, ktory zostal w domu) powiedzmy na jedna noc czy tez dwie (weekend)?? Czy w takim wypadku skazany jest na zostawienie auta na zewnatrz na pastwe slubickich zlodzieji, tak jak to byla zmuszona zrobic kolezanka olso??
Przeciez to jakas bzdura, bo jego miejsce na parkingu stoi puste!! A powinno byc moim zdanie przypisane w pierwszej kolejnosci do STUDENTA jako OSOBY, a dopiero w drugiej do konkretnego pojazdu!!
Dlatego mysle, ze nalezaloby STANOWCZO I DOKLADNIE POINSTRUOWAC PORTIERKI/-OW, ze w takim wypadku nalezy wydac karte tymczasowa (pod zastaw np. karty mieszkanca i z wpisem czasowym, kiedy auto wjechalo i pozniej wyjechalo, to chyba nie takie trudne?). Niech przestana wreszcie gadac, ze te karty sa wylacznie dla gosci, skoro sam V-ce szef RM skomentowal to jako "bzdure!!!"
Drugim wyjsciem jest zezwolic, rowniez za wpisem do odpowiedniego zeszytu, na uzycie w tym krotkim okresie karty z drugiego pojazdu. Wtedy przy obchodzie i sprawdzaniu, czy autka na parkingach maja karty i czy zgadzaja sie numerki rejestracyjne (bo przeciez takie obchody odbywaja sie regularnie, czyz nie? ) sprawdzajacy bralby ow zeszyt i nie byloby problemu.
Podalem dwa rozwiazania, mozna zapewne wymyslic ich wiecej. A teraz czekamy z niecierpliwoscia na postanowienia i dzialania Rady w tej sprawie. Pozdrawiam!

[Marcin Maciejak]

Przyklaskuje.

[Kasia]

Klaskaniem mając obrzękłe prawice,
Znudzony pieśnią, lud wołał o czyny

[Marcin Maciejak]

Sugerujesz, ze mamy wziac sprawy w swoje - opadle od klaskania - rece, i wybic sobie przez ogrodzenie prywatna bramke na parking? :)