Forum RM OS Slubice Strona Główna RM OS Slubice
Rada Mieszkancow Osiedla Studenckiego Slubice
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Humor - tutaj wpisujemy dowcipy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum RM OS Slubice Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:34, 30 Cze 2005    Temat postu: Humor - tutaj wpisujemy dowcipy

W pierwszej klasie szkoly podstawowej, podczas lekcji biologii, pani pyta dzieci:
- Jakie dzwieki wydaje krowa?
Malgosia podnosi reke:
- Muuuu, prosze pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odglos wydaja koty?
Grzes podnosi reke:
- Miauuu, prosze pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A jaki dzwiek wydaja psy?
Jasio podnosi reke.
- No Jasiu powiedz - zacheca pani.
- Na ziemie skur****nu, rece za glowe i szeroko nogi!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MIR dnia Pią 14:01, 15 Lip 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:34, 30 Cze 2005    Temat postu:

10-letnia córka, oświadczając:
- Nie jestem już dziewicą.
Zapada grobowa cisza, którą przerwał ojciec:
- Marta - mówi do żony - ty jesteś temu winna. Ubierasz się tak frywolnie, że
faceci oglądają się za tobą na ulicy i gwiżdżą! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie

przy naszej córce.
Do starszej, 20-letniej córki krzyczy:
- Ty też jesteś winna! Pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej
sofie gdy tylko wyjdziemy z domu! I to na oczach młodszej siostry!
I jeszcze masz w szafce wibrator!
W tej chwili odzywa się jego żona:
- Zamknij się! A kto wydaje połowę każdej pensji na prostytutki?
Kto spaceruje po dzielnicy czerwonych latarni z naszą córeczką? A odkąd mamy
telewizję kablową, oglądasz pornole nawet przy małej! No i ta twoja szmatława
sekretareczka. Myślisz że nie wiem po co zostajesz po godzinach w pracy?
Pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki, będącej powodem dyskusji:
- Jak to się stało, skarbie?
- To przez nauczycielkę. Zmieniła mi rolę w jasełkach. Nie jestem już dziewicą, tylko pastereczką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:35, 30 Cze 2005    Temat postu:

Wojna Światowa, ulicami okupowanego Krakowa idzie Karol Wojtyła. Nagle
zza rogu wyskakuje na niego SSman z pistoletem i krzyczy:
- Halt! Dokumenty!
- Nie mam.
- Dokumenty, polnische schweine, bo rozstrzelam!
- Jak Boga kocham nie mam przy sobie!
- Nie drwij sobie Polaczku, dokumenty ale już!
- Naprawde zapomniałem!
SSman wkurwiony odbezpiecza już broń, nagle z niebios zstępuje promyk
światłości, pojawia się Anioł Pański i mówi do SSmana:
- Oszczędź tego dobrego człowieka, on będzie w przyszłości wielkim
człowiekiem i papieżem, zrobi wiele dobrego na świecie i zostanie
obwołany świętym.
SSman się zastanawia, po czym mówi do Anioła:
- No dobra, oszczędzę go, ale pod jednym warunkiem.
- Jakim?
- Że ja będę papieżem zaraz po nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:35, 30 Cze 2005    Temat postu:

Cennik u mechanika samochodowego za godzinę pracy:
- 100 pln/h - jeśli naprawiamy sami
- 150 pln/h - jeśli patrzysz jak naprawiamy
- 200 pln/h - jeśli pomagasz nam naprawiać
- 300 pln/h - jeśli sam próbowałeś naprawiać wcześniej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:36, 30 Cze 2005    Temat postu:

Facet przychodzi na 8 do roboty w Arthur Andersen, a punktualnie o 16.01 pakuje kwity do torby i wychodzi. Następnego dnia to samo - 16.01 do chałupy. Kiedy zbiera się kolejnego dnia do wyjścia o 16.01 kolo zza biurka mówi do niego:
- Stary co ty, pojebało cię?? Chcesz cały czas tylko po osiem godzin pracować?!? Przecież zaraz cię wywalą...
- Spoko, spoko, jestem na urlopie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:37, 30 Cze 2005    Temat postu:

Pracownik fabryki frytek popadł w dziwną obsesję.
- Mam nieprzepartą ochotę włożyć przyrodzenie w obieraczkę ziemniaków - zwierza się żonie.
- Absolutnie nie rób tego! - krzyczy kobieta.
Po kilku dniach facet wraca do domu blady:
- To było silniejsze ode mnie, zrobiłem to.
- Włożyłeś go w obieraczkę ziemniaków?! I co?!!
- Zwolnili mnie z pracy.
- A co z obieraczka?
- Ją też zwolnili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:37, 30 Cze 2005    Temat postu:

Przychodzi absolwent do Urzedu Pracy i sie pyta:
-Czy jest dla mnie jakas praca?
Urzedniczka odpowiada mu:
-Tak. 10 000zl zarobkow co miesiac, firmowy samochod, firmowy telefon, mieszkanie, coroczne wakacje z firmy...
-Pani chyba zartuje??- mowi zdziwiony koles.
-Tak, ale to pan pierwszy zaczal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:38, 30 Cze 2005    Temat postu:

Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:38, 30 Cze 2005    Temat postu:

Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
- Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je połyka?
Mama odpowiada:
- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:39, 30 Cze 2005    Temat postu:

Nauczyciel namawia dzieci, by kupiły grupowe zdjęcie, które zrobił im na wycieczce szkolnej fotograf. - Pomyślcie tylko, jak miło będzie patrzeć na to zdjęcie za 30 lat i mówić: "To Jurek, został adwokatem, a to Kasia, jest dziennikarką ..." Nagle gdzieś z ostatniej ławki odzywa się głos: - A to nauczyciel, już dawno nie żyje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:39, 30 Cze 2005    Temat postu:

Był sobie facet, niedorajda życiowa - żona go robiła w jajo, dzieci nie lubiły, kiepska praca, 20 lat bez awansu, bez pieniędzy itd,. dla kolegów popychadło. Któregoś razu idzie przez las - patrzy a na drodze siedzi mała żabka i mówi do niego: Znam Cie. Znam twoje problemy - wiem , że jesteś dobrym człowiekiem - pomoge ci. Idź do domu i zobacz jak będziesz żył od dzisiaj. Koleś się popukał w czoło i poszedł do domu. I o dziwo ...ZASKOCZENIE! Żona pięknie ubrana lata wokół niego, dzieci ciągną na spacer. Na drugi dzień w pracy propozycja awansu, kasa się sypnęła, koledzy na okrągło .... PIĘKNIE! Koleś aż nie może uwierzyć i myśli - musze pójść do tej żabki i jej podziękować! Idzie do lasu spotyka tą żabke i mówi: Tyle dla mnie zrobiłaś, jestem szczęśliwym człowiekiem, odmieniłaś moje życie! Co mogę dla Ciebie zrobić, może przynajmniej w małym procencie wynagrodzę ci tę uczynność. Żabka na to: -Przeleć mnie. A facet z zażenowaniem: -Ale jak,.... przecież ty taka mała jesteś, jak mam to zrobić? .....Żabka: -wiesz... mam ograniczone możliwości i nie zmienie się w 25 letnią, piękną, dorodną blondynkę z wielkimi cyckami.... Szczyt moich możliwości, to gdzieś... 12 lat. Facet: -Ok, niech bęedzie dwunastolatka. Żaba się w mig zmieniła w 12tke - facet ją przeleciał..."- I taka jest prawda Wysoki Sądzie, a nie to, co opowiada ta gówniara.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:39, 30 Cze 2005    Temat postu:

Stefan siedząc do późna w pracy zaczął wspominać stare hipisowskie czasy, kiedy to codziennie były nowe panienki, narkotyki. Postanowił po 20 latach nie palenia marihuany w końcu zapalić, przypomnieć sobie wspaniałe dobre czasy. Odwiedził dzielnicę, na której mieszkał za młodu, i sprawdził czy diler Heniek jeszcze żyje i sprzedaje. Okazało się, że Heniek całkiem jeszcze dobrze prosperuje.
- Witaj Heniu, nic się nie zmieniłeś...
- Stefan, kope lat...
- Potrzebuję jakieś fajne jointy, bo ze 20 lat nie paliłem, a chciałbym przypomnieć sobie jak to jest...
- Słuchaj Stefan, sprzedam Ci, ale pod jednym warunkiem... musisz ten towar palić samemu i najlepiej w zamkniętym pomieszczeniu.
- Dobra stary niech tak będzie - odparł Stefan i pożegnawszy się pomknął szybciorem do domu.
Wpada do chałupy, cisza jak makiem zasiał, stara chrapie jak niedźwiedź, dzieciaki tak samo, więc postanowił zamknąć się w kibelku. Usiadł na sedesie wypakował towar, nabił lufkę, zaciąga się... otwiera oczy, patrzy ciemno. Wypuszcza dym - jasno.
- Kurde, ale sprzęcicho się pozmieniało - pomyślał zdumiony Stefan.
Po szybkim namyśleniu, drugiego macha pociągnął. Otwiera oczy, ciemno... wypuszcza - jasno. Podjarany myśli sobie, że jeszcze raz nic nie zaszkodzi. Zaciąga się - ciemno, wypuszcza dym - jasno. W tym momencie piekielnie silne walenie do drzwi kibelka....
- Stefan co Ty tam robisz? - krzyczy strasznie wkurzona żona.
Stefan wszystko wrzucił do sedesu i spuścił wodę i poddenerwowany odpowiada:
- Golę się kochanie!
- Stefan, trzy dni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 19:39, 30 Cze 2005    Temat postu:

Złodziej włamał sie do domu, w którym nie było akurat jego mieszkańców. Idzie długim korytarzem, światła pogaszone.Nagle słyszy głos:
- Uważaj! Anioł patrzy na ciebie.
Nie przejmując się poszedł dalej. Znow usłyszał głos:
Uważaj! Anioł patrzy na ciebie.
Lekko podk*rwiony poszedł dalej.
Za chile znów usłyszał głos:
- Uważaj! Anioł patrzy na ciebie.
Wk*rwiony poszedł za głosem. Dotarł do niego i okazało się, że to papuga tak mówila. Złodiej pyta:
- Jak masz na imie?
Papuga:
- Kleopatra.
Złodziej sam do siebie:
- Co za debil nazwał tak papuge?
Papuga usłyszała i mówi:
- Nie wiem co za debil mnie tak nazwał, ale ten sam nazwał swojego dobermana Anioł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Nie 0:07, 03 Lip 2005    Temat postu:

Facet po studiach dostał pierwszą pracę w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:
- Weź miotłę i pozamiataj tu trochę.
- Ależ proszę pana, ja skończyłem AGH!
- Aaa to przepraszam, nie wiedziałem. Więc tak: to jest miotła, a tak się zamiata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MIR
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Nie 0:08, 03 Lip 2005    Temat postu:

Przychodzi Młody Asystent ds. Personalnych (Rekrutacji) do swojego szefa z pokaźnym plikiem dokumentów.
- Zrobiłem wstępną selekcję. To są dokumenty osób, z którymi warto się spotkać, spełniają wszystkie kryteria.
Szef bierze plik dokumentów, pewną ręką odmierza połowę i wrzuca do kosza. Drugą część oddaje podwładnemu:
- Z tymi ludźmi się spotkamy.
Oniemiały asystent pyta:
- Jak to?... Ależ oni wszyscy spełniają kryteria!
- Prooooszę Paaaaana... - przerywa szef, czy chce pan pracować z ludźmi, którzy mają pecha?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum RM OS Slubice Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin